• Język: Polski Polski
  • Waluta: PLN
  • Kraj dostawy: Polska
  • Zmień

Język:

Waluta:

Kraj dostawy:

Koszyk

Dodano produkt do koszyka

Przejdź do koszyka »
Żywioł ognia

Żywioł ognia

Opinie: Wystaw opinię
Opinie, recenzje, testy:

Ten produkt nie ma jeszcze opinii

Twoja opinia

aby wystawić opinię.

Produkt aktualnie niedostępny

Koszty dostawy:
  • Odbiór osobisty 10.00 zł brutto
  • Paczkomaty InPost 8.99 zł brutto
  • Orlen Paczka 10.00 zł brutto
  • Dostawa w rejonie wg kodu pocztowego 30.00 zł brutto
Zapytaj o produkt

Wszystkie pola są wymagane

Opis produktu
Nowa powieść mistrza sensacji! Wyobraź sobie świat bez terroryzmu. Bez wojny o naftę, bez islamskich bojowników, bez kontroli na lotniskach. Wyobraź sobie, że bomby atomowe wymazały z mapy cały Bliski Wschód... John Corey, pracownik Federalnej Grupy Zadaniowej do spraw Terroryzmu przy FBI, wyrusza w leśną głuszę na północy USA w poszukiwaniu zaginionego w akcji przyjaciela. Idąc jego tropem, trafia na ślad ekskluzywnego klubu, którego właścicielem jest milioner Bain Madox, patriota weteran wojenny. W strzeżonej przez armię ochroniarzy posiadłości grupa polityków i wojskowych wysokiego szczebla realizuje tajny plan. Stawką jest życie trzystu milionów ludzi. Corey i Madox stają naprzeciw siebie. Szykuje się ostra walka twardych charakterów. DeMille, uznany król sensacji, przygotował niezwykłą mieszankę humoru, akcji i grozy. Powieść intryguje tym bardziej, że przedstawia prawdopodobny scenariusz. Nelson DeMille urodził się w 1943 roku w Nowym Jorku, z którym to miastem związany jest do tej pory. Również akcja jego powieści często rozgrywa się we wspomnianej metropolii. Pisarz mieszka w Garden City (na Long Island), gdzie przeprowadził się jeszcze w dzieciństwie razem z rodzicami. Jest członkiem elitarnego stowarzyszenia MENSA. Studiował nauki polityczne i historię z przerwą w edukacji z powodu udziału w wojnie w Wietnamie. Służył wtedy jako porucznik w piechocie (początkowo w wywiadzie wojskowym), otrzymując medale za męstwo. Po powrocie do Stanów dokończył studia, pracował jako korespondent oraz próbował swoich sił w literaturze. Jak wyznał w jednym z wywiadów, zaczął pisać pod pseudonimem, bo czekał z ujawnieniem nazwiska do momentu, gdy będzie zadowolony z poziomu swoich książek.